Kuria nie odpowiedziała na ponaglenie do abp T. Wojdy o odniesienie się do zarzutu wywołania homopogromu w mieście Białystok
---------- Wiadomość którą redakcja przekazuje dalej ----------
Od: Adam Fularz <Adam.Fularz na wieczorna.pl>
Data: środa, 24 lipca 2019
Temat: Ponaglenie do abp T. Wojdy o odniesienie się do zarzutu wywołania homopogromu w mieście Białystok
Do: Rzecznik Prasowy Archidiecezji Białostockiej <rzecznik na serw. archibial.pl>
Ks. dr Andrzej Dębski
Dyrektor Biura Prasowego i Rzecznik Prasowy Archidiecezji Białostockiej
Ks. dr Andrzej DębskiSzanowny Panie,Ponaglam o odpowiedzi na przedstawione zarzuty. Ustalam czas oczekiwania na odpowiedź Pana lub osoby obwinianej tj abp T. Wojdy, na 24 godziny, tj. do godz. 10.26 dnia jutrzejszego. Proszę o informację gdyby termin ten stanowił problem dla Państwa i oczekiwali Państwo zmiany tego terminu.Pozdrawiam,Adam FularzPolish News Agency.pon., 22 lip 2019 o 14:18 Adam Fularz <Adam.Fularz na serw. wieczorna.pl> napisał(a):Dyrektor Biura Prasowego i Rzecznik Prasowy Archidiecezji Białostockiej
Ks. dr Andrzej DębskiDotyczy: Prośba do abp T. Wojdy o odniesienie się do zarzutu wywołania homopogromu w mieście Białystok--Do Sz. P. Ks dr Andrzeja DębskiegoProszę o zaktualizowanie lub uzupełnienie poniższego wezwania abp. Tadeusza Wojdy, w związku z nowymi wydarzeniami. Abp. Tadeusz Wojda wzywał wiernych swojej denominacji do określonego zachowania.Z jakiego powodu zarzucał jakoby ta inicjatywa była "obca"- jak abp. T. Wojda oświadczył? W moim mieście w którym mieszkam - mam kolegę, jego nastoletni syn jest gejem i ma partnera. O ile się nie mylę, nastolatków w wieku syna mojego kolegi, pobito w Białymstoku w miniony weekend. Część osób uważa że to właśnie abp Tadeusz Wojda nawoływał do nienawiści wobec tych osób i że to abp Wojda ponosi moralną odpowiedzialność za nawoływanie do homopogromu i za napaści na osoby LGBT.Powinien on- abp Tadeusz Wojda- odnieść się do zarzutów o wywołanie homopogromu w mieście Białystok. Stygmatyzował on osoby homoseksualne jako osoby obce "ziemi" i "społeczności" tego fragmentu Europy.Przypomnę słowa abp Tadeusza Wojdy, który przed Marszem Równości pisał: „Na 20 lipca br. zaplanowany jest w Białymstoku marsz środowisk związanych z LGBT (lesbijek, gejów, biseksualistów i transwestytów). Jest to inicjatywa obca naszej podlaskiej ziemi i społeczności, która jest mocno zakorzeniona w Bogu, zatroskana o dobro własnego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci".Czy istotnie abp Wojda twierdził że „Non possumus", że „nie możemy się zgodzić" żeby marsz osób homoseksualnych przeszedł przez miasto Białystok? Czy jest świadom odpowiedzialności karnej za namawianie do homopogromu?Czy w czasie takich parad istotnie "uczestnicy marszu swoją niecenzuralną postawą i strojem dawali gorszący przykład innym, korzystającym z przestrzeni publicznej, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży." - czy abp Tadeusz Wojda może podać- jakie stroje wg niego są gorszące? Czy są to stroje ozdobione znakiem tęczy? Czy nie pomylił osób LGBT z fetyszystami? Szczególnie w Niemczech fetyszyści paradują publicznie.Abp. Wojda pisze że: "W czasie tych parad szydzono z wartości chrześcijańskich, profanowano święte symbole, wypowiadano bluźnierstwa przeciw Bogu i wulgaryzmy pod adresem ludzi wierzących"? Czy abp Wojda może podać przykłady takich zachowań? Czy ma na myśli obrzędy religijne które na jednej z parad przeprowadził katolicki biskup Szymon Niemiec?Rzymscy katolicy protestowali ongiś przeciwko mszy odprawionej na Paradzie Równości przez jawnie homoseksualnego katolickiego biskupa rozwiązanego już Wolnego Kościoła Reformowanego. Biskupa katolickiego wg jego relacji -zatrzymała policja obyczajowa za obrazę uczuć katolików rytu rzymskiego.
Episkopat Polski - organizacja watykańskiego Kościoła Rzymskokatolickiego w Polsce ogłosiła: "wydarzenia te mają znamiona bluźnierstwa. Katechizm kościoła katolickiego jasno o tym mówi"- napisał Dr Paweł Rytel Adrianik, katolik rzymski pracujący jako Rzecznik Prasowy Episkopatu - organizacji katolików rzymskich.
Z szacunekiemHallelu JahAdam Fularz--Załącznik: Odezwa nawołująca do stygmatyzacjiStanowisko wobec marszu LGBT
Drodzy Archidiecezjanie,Na 20 lipca br. zaplanowany jest w Białymstoku marsz środowisk związanych z LGBT (lesbijek, gejów, biseksualistów i transwestytów). Jest to inicjatywa obca naszej podlaskiej ziemi i społeczności, która jest mocno zakorzeniona w Bogu, zatroskana o dobro własnego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci. Jak można się było przekonać w innych polskich miastach, uczestnicy marszu swoją niecenzuralną postawą i strojem dawali gorszący przykład innym, korzystającym z przestrzeni publicznej, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży. W czasie tych parad szydzono z wartości chrześcijańskich, profanowano święte symbole, wypowiadano bluźnierstwa przeciw Bogu i wulgaryzmy pod adresem ludzi wierzących. Marsz, chociaż zakłada przeciwdziałanie domniemanej dyskryminacji wspomnianych środowisk, w rzeczywistości sprzyja dyskryminacji innych – tych, których sumienie jest wyczulone na dobro społeczne, chrześcijańskie i obyczajowe, a także jest miejscem obrażania i robienia parodii z treści, które są dla wierzących najwyższą wartością.
Wobec takiej postawy mówimy stanowcze „nie" i powtarzamy za kard. Stefanem Wyszyńskim „Non possumus" – nie możemy się na to zgodzić! Nie możemy pozwolić, aby wyśmiewano wartości dla nas najświętsze i bezkarnie obrażano nasze uczucia religijne. Nie bądźmy, wobec tego faktu obojętni! Ewangelia uczy nas szacunku i miłości do każdego człowieka i to staramy się czynić, ale nie godzimy się na szydzenie z naszej wiary i deprawację najmłodszych. Kościół, rodziny chrześcijańskie i środowiska mają prawo do publicznej ochrony dziecka i wyrażania sprzeciwu wobec niebezpieczeństwa demoralizacji najmłodszych, co jest zagwarantowane w art. 72 ust 1 Konstytucji RP. (Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją.)
Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1995 r. przypominał nam, że czas próby polskich sumień trwa. Zajęcie jednoznacznej postawy wobec tego typu inicjatyw jest teraz próbą naszego sumienia. Bardzo proszę wszystkich wiernych, aby podjęli szczególną modlitwę w obronie chrześcijańskiej wizji człowieka, rodziny i najwyższego jej dobra, jakimi są dzieci. Proszę też o ofiarowanie cierpień osób chorych i dobrych postanowień w tej intencji. Informuję, że tego dnia - 20 lipca w archikatedrze białostockiej od 8.45 do 16.00 odbędzie się modlitewne czuwanie w tej intencji. Obok archikatedry o godz. 14.00 planowany jest „Piknik Rodzinny", który mógłby stać się piękną manifestacją i publicznym świadectwem o naszym pozytywnym, radosnym rozumieniu rodziny opartym na małżeństwie kobiety i mężczyzny, otwartym na przyjęcie i wychowanie dzieci.
Wyrażam wdzięczność wszystkim tym, którzy stają w obronie wartości chrześcijańskich i dobra rodziny.
Z serca wszystkim udzielam błogosławieństwa
Abp Tadeusz Wojda SAC
Metropolita BiałostockiBiałystok, 5 lipca 2019 r.
______________________________
______________________________ ______________
Merkuriusz Polski
Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A, 65-154 Zielona Góra
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.plDolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661
Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych.Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone.Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. (...)
--
-------
Merkuriusz Polski
Www.merkuriusz.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz